Sporządzanie eliksirów na lekcji

Jak odbywa się sporządzanie eliksirów na lekcji?

      Zajęcia z eliksirów opierają się głównie na praktyce. Przez większość czasu uczniowie sporządzają najróżniejsze eliksiry, które potem poddawane są ocenie. Eliksiry sporządzamy w klimacie, czyli wykonywane czynności zapisujemy w nawiasach: [czynność], <czynność> lub *czynność*. Nie oznacza to jednak, że wymagam od uczniów ścisłego przestrzegania zasad klimatu i oczekuję nadmiernie rozbudowanych zdań. Z doświadczenia wiem, że skupiając się na długich opisach łatwo o pomyłkę w eliksirze, dlatego najwygodniejszym rozwiązaniem będzie wypunktowanie swoich czynności. No dobrze, ale konkretnie jak to wygląda?

Powiedzmy, że mamy przed sobą recepturę:

- 2x skarabeusze
- 1 litr wody
- 2x kropla jadu akromantuli
- sproszkowana skóra boomslanga
- posiekany liść tojadu

Pierwszy składnik zagotować razem z najsłabszym składnikiem organicznym pochodzenia zwierzęcego. Odczekać 10 minut, po czym posiekać kolejną ingrediencję i wrzucić ją do kociołka. Zamieszać powoli osiem razy w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara. Dodać kolejny składnik pochodzenia zwierzęcego. Na sam koniec wrzucić do kociołka składnik główny o najsilniejszych właściwościach magicznych.

Poniżej sporządzę eliksir według tej receptury. Każdą czynność wypunktuję. Do dzieła:

- [Podchodzi do stanowiska pracy. Spogląda na recepturę, a następnie przynosi ze składzika wszystkie potrzebne ingrediencje. Ustawia je na stoliku obok.]
- [Podnosi swój cynowy kociołek i upewnia się, że nie przecieka ani nie ma żadnych innych uszkodzeń mechanicznych. Zawiesza kocioł nad paleniskiem na trójnogu.]
- [Z kieszeni płaszcza wyciąga swoją cisową różdżkę, celuje nią w kociołek, po czym głośno i wyraźnie wypowiada...] Aguamenti! [...napełniając naczynie litrem wody.]
- [Ponownie unosi różdżkę tym razem wypowiadając...] Incendio! [...i rozpalając tym samym ogień pod kociołkiem.]
- [Wrzuca do kotła dwa skarabeusze i zagotowuje je razem z wodą, a następnie odchodzi na 10 minut, by w  tym czasie na stoliku obok posiekać równo liść tojadu.]
- [Po 10 minutach wrzuca do kociołka uprzednio posiekany liść tojadu, po czym podnosi bagietkę i miesza nią powoli swój eliksir osiem razy w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara.]
- [Dodaje do kociołka sproszkowaną skórę boomslanga.]
- [Zakłada rękawice ze smoczej skóry. Starannie odmierza dwie krople jadu akromantuli, które następnie dodaje do swojego eliksiru jako składnik główny.]
- [Zdejmuje rękawice. Nalewa odrobinę eliksiru do fiolki oznaczonej swoim nazwiskiem, po czym zanosi ją na biurko nauczyciela do oceny. Po powrocie na stanowisko pracy opróżnia swój kociołek...] Evanesco! [...i sprząta resztki składników.]

      Pisałam krótko i rzeczowo. Każdą czynność wypunktowałam, przez co sporządzony przeze mnie eliksir łatwiej odczytać (a tym samym - sprawdzić i ocenić). Jeżeli eliksir znajduje się w takiej formie, o wiele łatwiej także wypatrzyć swoje błędy. Korzystałam z zaklęć Aguamenti, Incendio i Evanesco, które są podstawą na lekcjach eliksirów i każdy uczeń poznaje je na pierwszych zajęciach. Nie wygłupiałam się z fartuchami ochronnymi i goglami, wystarczyło, że na czas pracy z jadem akromantuli założyłam rękawice ochronne.

 Czy to oznacza, że każdy uczeń sporządza taki eliksir w oknie głównym na czacie?
Nie. Wyobrażacie to sobie? No właśnie... jeden wielki bałagan. Eliksiry sporządza się na priv u nauczyciela bądź wysyła na podany przez niego adres e-mail.